środa, 14 września 2011

Stosik biblioteczny 2.

Oto skutek ostatniej wyprawy do miejskiej biblioteki. Wyjątkowo pusto na półkach, pewnie efekt wzmożonego czytelnictwa w wakacje. Coś się jednak udało wybrać. W zasadzie zawsze da się coś wybrać ;-)


Od góry:
  • Jedz, módl się, kochaj - wreszcie upolowałam, już nawet zaczęłam czytanie w wersji elekronicznej, na szczęście straciłam zapał - wolę jednak papierowe,
  • Osiem zeszytów - z mojej listy,
  • Ocalałem z Treblinki - niestety, to zdarzyło się naprawdę, dawno - ale nie zapominajmy,
  • Zanim umrę - dalej w smutnych, trudnych tematach,
  • I wciąż ją kocham - nie zaszkodzi trochę melodramatów ;-), 
  • Klub matek swatek - nie przepadam za tego typu literaturą (zwaną "kobiecą", prześmiewczo moim zdaniem), ale nie znam jeszcze tej autoki, więc chcę coś przeczytać zanim powiem "nie", 
  • Obrączki. Opowieść o rodzinie Marii i Lecha Kaczyńskich - biograficzna, jak wynika z tytułu.
 Natomiast gorzej było z literaturą dziecięcą:
- Franklina... nie było,
- Smerfów... nie było,
- pana Kuleczki... nie było,
- Misia Uszatka... nie było,
- ale za to była Martynka - wzięłyśmy 3 - w ramach niedoboru książeczek z innych ulubionych serii,
- Reksio... był - wzięłyśmy,
- oraz miś Paddington - nasze pierwsze spotkanie z tym misiem, zobaczymy co z tego wyniknie.
Przeglądałam jeszcze "Muminki" - myślałam, że już się będą nadawać do czytania czterolatce - ale ostatecznie uznałam, że na moją córkę muszą jeszcze chwilę poczekać.


Od góry:
  • Martynka w szkole tańca,
  • Martynka w samolocie
  • Martynka jest chora,
  • Reksio. Przygoda łakomczucha i inne opowiadania,
  • oraz Paddington zwiedza miasto
Rozpoczęło się czytanie...

Pozdrawiam,

2 komentarze:

  1. Jestem ciekawa Twojej opinii o "Jedz, módl się, kochaj" - co osoba, to inne zdanie :)
    "Klub matek swatek" też i u mnie na dniach w łapkach. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...