wtorek, 10 września 2013

Lista książek wartych przeczytania



W internecie aż roi się od przeróżnych list książek, które: masz obowiązek znać, musisz przeczytać, warto poznać przed śmiercią, itd. Pamiętacie Listę 100 książek, które każdy powinien znać? Mam dla Was nową:



Lista książek wartych przeczytania


1. Biblia - Pismo Święte
2. Lewis Carroll, Alicja w krainie czarów
3. H.Ch.Andersen, Baśnie
4. Douglas Adams, Autostopem przez galaktykę
5. Fiodor Dostojewski, Biesy
6. Guenter Grass, Blaszany bębenek
7. J.D. Salinger, Buszujący w zbożu
8. Fiodor Dostojewski, Bracia Karamazow
9. W.S.Reymont, Chłopi
10. Neal Stephenson, Cykl barokowy
11. M.Houellebecq, Cząstki elementarne
12. Frank Herbert, Diuna
13. Stendhal, Czerwone i czarne
14. Borys Pasternak, Doktor Żywago
15. Cervantes, Don Kichot
16. Astrid Lindgren, Dzieci z Bullerbyn
17. Mikołaj Gogol, Martwe dusze
18. Albert Camus, Dżuma
19. Ernest Hemingway, Komu bije dzwon
 20. Mika Waltari, Egipcjanin Sinhue
 21. Ken Follett, Filary ziemi
 22. Francois Rabelais, Gargantua i Pantagruel
 23. F.S.Fitzgerald, Wielki Gatsby
 24. Witold Gombrowicz, Trans-Atlantyk
 25. Julio Cortazar, Gra w klasy
 26. Thomas Mann, Czarodziejska góra
 27. Nikos Kazantzakis, Grek Zorba
 28. Jonathan Swift, Podróże Guliwera
 29. Szekspir, Hamlet
 30. J.M. Coetzee, Hańba
 31. Fiodor Dostojewski, Idiota
 32. Homer, Iliada
 33. Mario Vargas Llosa, Rozmowa w katedrze
 34. Josa Carlos Somoza, Klara i półmrok
 35. Philip Roth, Kompleks Portnoya
 36. Witold Gombrowicz, Kosmos
 37. Chuck Palahniuk, Podziemny krąg
 38. L.F. Celine, Podróż do kresu nocy
 39. A.de Saint-Exupery, Mały Książę
 40. A.A.Milne, Kubuś Puchatek, Chatka Puchatka
 41. Bolesław Prus, Lalka
 42. G. Tomasi di Lampedusa, Lampart
 43. James Jones, Cienka czerwona linia
 44. Vladimir Nabokov, Lolita
 45. Joseph Conrad, Lord Jim
 46. Ken Kesey, Lot nad kukułczym gniazdem
 47. Jacek Dukaj, Lód
 48. Stephen King, Lśnienie
 49. E.M.Remarque, Łuk triumfalny
 50. Nicolo Machiavelli, Książę
 51. John Fowles, Mag
 52. Anthony Burgess, Mechaniczna pomarańcza
 53. Jose Saramago, Miasto ślepców
 54. Sempe, Goscinny, Mikołajek
 55. Stieg Larsson, Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet
 56. Michaił Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
 57. John Irving, Modlitwa za Owena
 58. William Golding, Władca much
 59. Haruki Murakami, Kronika ptaka nakręcacza
 60. Dante, Boska komedia
 61. Orhan Pamuk, Nazywam się czerwień
 62. Victor Hugo, Nędznicy
 63. William Gibson, Neuromancer
 64. A.Huxley, Nowy wspaniały świat
 65. Homer, Odyseja
 66. Patrick Sueskind, Pachnidło
 67. Jan Potocki, Rękopis znaleziony a Saragossie
 68. Adam Mickiewicz, Pan Tadeusz
 69. Joseph Heller, Paragraf 22
 70. Marek Hłasko, Piękni dwudziestoletni
 71. S.I.Witkiewicz, Pożegnanie jesieni
 72. Franz Kafka, Proces
 73. Stefan Żeromski, Przedwiośnie
 74. William Wharton, Ptasiek
 75. John Milton, Raj utracony
 76. George Orwell, Rok 1984
 77. Umberto Eco, Imię róży
 78. Kurt Vonnegut, Rzeźnia numer pięć
 79. G.G.Marquez, Sto lat samotności
 80. Jaroslav Hasek,Losy dobrego żołnierza Szwejka czasu wojny światowej
 81. Stephen King, To
 82. Mark Twain, Przygody Tomka Sawyera
 83. Henryk Sienkiewicz, Trylogia
 84. Aleksander Dumas, Trzej muszkieterowie
 85. James Joyce, Ulisses
 86. Hermann Hasse, Wilk stepowy
 87. J.R.R. Tolkien, Władca pierścieni
 88. Lew Tołstoj, Wojna i pokój
 89. Sun Tzu, Sztuka wojny
 90. Fiodor Dostojewski, Zbrodnia i kara
 91. Leopold Tyrmand, Zły
 92. Howard Phillips Lovecraft, Zew Cthulhu
 93. Philip Kindred Dick, Ubik
 94. Steven Erikson - Malazańska Księga Poległych
 95. Lao Tsy, Droga
 96. Karen Blixen, Pożegnanie z Afryką
 97. Clive Staples Lewis - Opowieści z Narnii
 98. Arthur C. Clarke, 2001. Odyseja kosmiczna
 99. Sándor Márai, Żar
 100. Marcel Proust, W poszukiwaniu straconego czasu



Lista BBC zawierała ulubione książki chętnie czytane przez przypadkowych ludzi, spisane na podstawie ich odpowiedzi, bardziej popularne i na czasie. Ta dzisiejsza jest, według mnie, bardziej przemyślana. Są na niej wartościowe książki, których wręcz wstyd nie znać i, w przeciwieństwie do tej z BBC, znalazły się tu też te polskiego autorstwa. Nie pamiętam już skąd dokładnie ją skopiowałam, ale o ile mnie pamięć nie myli, jej twórcą jest Polskie Radio. Pogrubiłam te tytuły, które przeczytałam. Wiele kolejnych mam w planie, może nie wszystkie, ale zdecydowanie więcej niż z listy BBC.  

Kilka pozycji znajduje się w obu spisach, więc tym bardziej warto po nie sięgnąć. A jak Wam się podoba to zestawienie? 

Pozdrawiam,   

środa, 4 września 2013

Następne stosiki: 5/2013 i 6/2013

Wakacje to czas sprzyjający czytaniu. Urlop rozgrzesza z takiego "marnotrawienia" czasu ;-). Czytałam trochę książek ze swoich domowych zasobów (oj, długo czekały na swoją kolej), ale też wybrałam się na łowy do miejskiej biblioteki. Przyniosłam z niej takie pozycje: 



  • Rytmy życia i śmierci - dużo się ostatnio mówi o prozie Amosa Oza, musiałam sprawdzić o co tyle szumu. Przeczytałam, może być, ale bez rewelacji.
  • Księżyc nad Taorminą  - zaczęło się od Dziewczynki w czerwonym płaszczyku, a potem już poszło. Kiedy widzę nową książkę Romy Ligockiej, chętnie po nią sięgam. Czyta się ją jak pamiętnik, wspomnienia, jakbym spędzała czas w miłym towarzystwie i słuchała opowieści jej życia. Miłe.     
  • Przepiórki w płatkach róż - tak książka będzie odtąd jedną z moich ulubionych. Czytałam wcześniej inną książkę Laury Esquivel, nie zrobiła na mnie wrażenia. Ta przeciwnie. Historia niespełnionej-spełnionej miłości, opowiedziana bez zbędnego romantyzmu i ckliwości, z dystansem, ale jednocześnie z pasją. Nie przeszkadzała mi nawet pewna doza opisu dziwnych zjawisk, a zazwyczaj nie lubię jak pisarzy zanadto ponosi fantazja - tu dodawało to smaczku. Jeśli o smakach mowa, nie sposób pominąć kulinarnych wyczynów głównej bohaterki, pobudzających wyobraźnię i pracę ślinianek. Uwielbiam opisy potraw w książkach! Oczywiście przepisy skrupulatnie spisałam.
  • Balsam dla duszy do czytania z dzieckiem - co ja poradzę na to, że lubię? Te prawdziwe opowiadania nadesłane przez czytelników niezmiennie podnoszą mnie na duchu. Kilka wybranych tekstów przeczytałam córce i bardzo jej się spodobały. 
  • Drugie podwórko - zbiór felietonów Joanny Szczepkowskiej. Może być, choć po wcześniejszej lekturze oczekiwałam więcej. 
Część dziecięca:



Niezmiennie Martynka:
  • Martynka i same niespodzianki,
  • Martynka i braciszek,
oraz nowa pozycja z serii książek o koszmarnym Karolku:
  • Koszmarny Karolek czyta książkę.

Ten stosik bardzo szybko stopniał, więc wybrałam się po kolejne książki:



  • Nie mogę się doczekać… kiedy wreszcie pójdę do nieba - czyż można się nie skusić na powieść Fannie Flagg, gdy Smażone, zielone pomidory należą do moich ulubionych książek? Jak widać - nie można. To bardzo urokliwe, ciepłe opowiadanie (jak to u Flagg), warto umilić sobie czas jej czytaniem, choć Smażone... pozostaną nadal moim numerem jeden. 
  • Forrest Gump - powieść rozsławiona przede wszystkim przez film, gdzie Tom Hanks kreował postać głównego bohatera. Film świetny, ale książka jeszcze lepsza! Nie omijajcie tej lektury! Książka jest jednocześnie mądra i zabawna, czyta się lekko i przyjemnie, ale skłania też do refleksji. Niech wystarczającą rekomendacją będzie fakt, że osobnik któremu podsunęłam Forresta.., a który zazwyczaj stroni od książek, przeczytał ją w rekordowym dla siebie czasie i stwierdził, że mu się podobała. Fajna, mówi, tak książka, którą mi dałaś ;-).
  • Zagubiona przeszłość - lubię w książkach problematykę stawania przed trudnym wyborem. Kiedy fabuła, chociaż zmyślona, daje złudzenie realnego życia. Z tego co wiem, książki Judi Picoult, takie właśnie są. Taka była Krucha jak lód, jedyna książka tej autorki, którą dotąd przeczytałam. Jedno muszę przyznać - Judi Picoult starannie wybiera temat pod kątem nietypowości i niepowtarzalności.
  • Lot nad kukułczym gniazdem - również książka znana za sprawą filmu z Jackiem Nicolsonem w roli głównej. Pamiętam, że film mi się dłużył (dawno to było, chyba nie zdawałam sobie sprawy z formatu), książka idzie mi bardzo sprawnie (dopiero zaczęłam).
  • Drwal - kryminał nie jest moim ulubionym gatunkiem literackim, mimo to sięgnęłam po książkę, bo chciałam poznać fenomen Michała Witkowskiego. Dla mnie to gniot, nie rozumiem zachwytu nad prozą tego autora. Może trudno wyrabiać sobie opinię po przeczytaniu jednej książki, ale ta skutecznie i na długo zniechęciła mnie do zaznajamiania się z twórczością jej autora. Bleee. Lektura ciągnie się jak flaki z olejem, pomysł nieciekawy, akcja żadna, a wyjaśnienie zagadki niejasne i niezaskakujące. Nie warto czekać do ostatniej, czterysta którejś strony i wciąż zastanawiać się: O co, kurde, chodzi? Proza przypomina mi styl Masłowskiej. Jeśli lubicie, polecam.  
Książki dla córki: 



  • Kajtuś. Mała siostrzyczka - darzę sentymentem tę serię (z tożsamym Kamyczkiem), bo to książki, które jako pierwsze w całości zaczęłam czytać (a nie opowiadać jak dotychczas) mojej dwuletniej, wówczas, córce. Są napisane prostym, zrozumiałym dla dziecka językiem, a przy tym poruszają tematy ważne dla małych ludzi. Lila już wyrosła z Kajtusia vel Kamyczka, ale nie zaszkodzi przypomnieć sobie historyjek o przygodach sympatycznego chłopczyka.
Tym razem udało nam się zdobyć coś z serii o Smerfach (dawno nie było):
  • Śpiew Smerfa
  • Smerfy w labiryncie (po raz drugi, nie sposób się połapać w mnogości tytułów i w tym, które z nich już czytałyśmy ;-))
i z serii Ania i Krzyś (na wzór Martynki, ale nie dorównują pierwowzorowi):
  • Ania i Krzyś i wyścig starych samochodów.


A jak u Was z letnim czytaniem? Miałyście czas i ochotę na większą ilość lektur?

Pozdrawiam,

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...