piątek, 20 maja 2011

Stosik biblioteczny 1.

Mój ostatni biblioteczny stosik. Podejrzałam ten sposób prezentacji na innych blogach i bardzo mi się spodobał. Mam taki swój mały zwyczaj - po powrocie z biblioteki od razu układam książki wg kolejności w jakiej mam zamiar je czytać. Jestem teraz przy ostatniej pozycji.


1. Wiśniewski Janusz L., Sceny z życia za ścianą
2. Nurowska Maria, Hiszpańskie oczy
3. Ruiz Zafon Carlos, Książę Mgły
4. Kuncewiczowa Maria, Cudzoziemka
5. Szwaja Monika, Zatoka trujących jabłuszek
6. Pilch Jerzy, Pod Mocnym Aniołem
7. Flaubert Gustaw, Pani Bovary

Lilka nie jest gorsza. Oto jej stosik:


Obowiązkowo musi znaleźć się coś z serii o Martynce, Franklinie i Smerfach, poza tym wybrała Reksia, Kubusia Puchatka, Gwiazdkę Laury i Misia Uszatka (to ta na szczycie stosu ;-). Tym razem wyprzedziła mnie w czytaniu.

Takie stosiki wystarczają nam na 2 miesiące, z tym, że czytamy też inne książki. Zauważyłam, że w tym roku korzystałam dużo z e-booków. E-booki, właśnie. O nich też planuję wpis.

Do następnego razu zatem,

wtorek, 17 maja 2011

"Pod Mocnym Aniołem" Jerzego Pilcha

Recenzje miałam pisać. Taaaaa... Chyba się porwałam z motyką na słońce. Nie ma co się wysilać, bo za cienka na to jestem. Próbowałam, owszem. Chciałabym jednak opublikować coś z czego będę w 100% zadowolona. Ale parę słów na temat danej książki mogę napisać? Mogę. Zatem - parę słów na temat "Pod Mocnym Aniołem" Jerzego Pilcha. Tak to nazwijmy.

źródło: lubimyczytac.pl
Przyznaję, że to moje pierwsze spotkanie z tym autorem. Zaczęłam mocno - od wychwalanego i uzanego dzieła. " Pod Mocnym Aniołem" bowiem zdobyła nagrodę NIKE w 2001 roku.

Jerzy Pilch opisuje problem alkoholowy z perspektywy nałogowca. Nie problem. Po prostu życie z wódką. Alkoholizm nie jest chorobą, z której chce się wyzwolić. Pije, bo pije, bo lubi, bo się boi, bo jest za nerwowy lub za spokojny, bo jest obciążony genetycznie, itd. Odpowiada mu takie życie. Nie chce się wyzwolić z nałogu. Nie szuka pomocy, nie przyjmuje pomocy. Wielokrotne odwyki mają być chyba tylko dla spokoju własnego sumienia. Nigdy nie miał powodu, (i też go nie szukał) aby zerwać z nałogiem. Może nie miał dla kogo? Jego życie jest swoistą przeplatanką pisania z piciem. Dwie przyjemności, pasje, przeznaczenia. Tak mu dobrze. W końcu jednak znajduje powód do odmienienia sobie życia. Ten jeden powód, najważniejszy. Nie napiszę jaki, niech chociaż to pozostanie tajemnicą - nie chcę steszczać książki. W każdym razie bohater nie chce już więcej tracić życia na picie, woli ten czas spożytkować inaczej, na wspomniany wcześnie powód - nowy, w zastępstwie picia, sens życia.

Słyszałam gdzieś, że książka ma niespodziewane zakończenie. Jakie niespodziewane? Dla mnie jest banalne, przewidywalne, klasyczny happy end. Nie oznacza to, że mi się nie podoba. Życzyłabym takiego zakończenia każdemu nałogowcowi.

Wielu zastanawia się czy autor i bohater to ta sama osoba. Skoro tak jest to znaczy, że doświadczenia alkoholika zostały opisane bardzo wiarygodnie. Sugestię wzmacnia fakt, że bohater został nazwany Jurusiem. Jak jest naprawdę? Myślę, że autor otwarcie czerpał ze swoich przeżyć, ale nie są to doświadczenia nałogowego alkoholika, świat deliryków jest raczej obserwowany z zewnątrz. Stwarzając wrażenie, że jest zarazem naratorem i bohaterem chciał uczynić opowieść bardziej prawdziwą. Pan Pilch  zmierzył się z  tematem trudnym, pomijanym przez dotkniętych nałogiem wstydliwym milczeniem i dlatego przedstawił temat w pierwsze osobie.

Czyta się lekko, mimo przedstawionego problemu. Książka szczera, smutna. Przejmująca, mimo, że autor nie pisze o piciu jako o dramacie życiowym, ale raczej jak o sposobie na życie. Mimo wszystko życzyłam mu, aby wyzwolił się od swego demona, mocnego demona.

Moja ocena: 4,5/6.
Na pewno sięgnę jeszcze po inne książki Jerzego Pilcha. Na listę do przeczytania dopisalam "Spis cudzołożnic" i "Moje pierwsze samobójstwo".

Pozdrawiam,

wtorek, 10 maja 2011

Wyzwanie "Nagrody literackie"

Poniżej lista książek w ramach wyzwania czytelniczego "Nagrody literackie". Będę sukcesywnie uzupełniać ten wpis o każdą kolejno przeczytaną książkę. Pozycję przeczytane będą pogrubiane, kursywą zaznaczę te, po które mam zamiar w przyszłości sięgnąć. Projekt ten jest już dawno zakończony, ale jak już wcześniej pisałam, uczestniczę w nim tak dla siebie, bez ograniczenia czasowego i bez spełniania wymogów określonych przez pomysłodawcę. Mam nadzieję, że to nikomu nie przeszkadza?

Projekt Nagrody literackie

Lista książek nagrodzonych Orange Prize

1996: Helen Dunmore – A Spell of Winter
1997: Anne Michaels – Płomyki pamięci
1998: Carol Shields – Przyjęcie u Larry'ego
1999: Suzanne Berne – A Crime in the Neighborhood
2000: Linda Grant – Kiedy żyłam w nowych czasach
2001: Kate Grenville – The Idea of Perfection
2002: Ann Patchett – Belcanto
2003: Valerie Martin – Własność
2004: Andrea Levy – Wysepka
2005: Lionel Shriver – Musimy porozmawiać o Kevinie
2006: Zadie Smith – O pięknie
2007: Chimamanda Ngozi Adichie – Połówka żółtego słońca
2008: Rose Tremain – The Road Home
2009: Marilynne Robinson - Home
2010: Barbara Kingsolver - Lacuna

Lista książek nagrodzonych Bookerem
1969- Something to Answer For P. H. Newby
1970- The Elected Member Bernice Rubens
1971- W wolnym kraju V. S. Naipaul
1972- G. John Berger
1973- Oblężenie Krisznapuru J. G. Farrell
1974- Zachować swój świat Nadine Gordimer, Holiday Stanley Middleton
1975- Heat and Dust Ruth Prawer Jhabvala
1976- Saville David Storey
1977- Ci, co pozostali Paul Scott
1978- Morze, morze Iris Murdoch
1979- Offshore Penelope Fitzgerald
1980- Rytuały morza William Golding
1981- Dzieci północy Salman Rushdie
1092- Lista Schindlera Thomas Keneally
1983- Życie i czasy Michaela K J. M. Coetzee
1984- Hotel du Lac Anita Brookner
1985- The Bone People Keri Hulme
1986- Stare diabły Kingsley Amis
1987- Moon Tiger Penelope Lively
1988- Oskar i Lucynda Peter Carey
1989- Okruchy dnia Kazuo Ishiguro
1990- Opętanie A. S. Byatt

1991- Droga bez dna Ben Okri
1992- Angielski pacjent Michael Ondaatje, Sacred Hunger Barry Unsworth
1993- Paddy Clarke Ha! Ha! Ha! Roddy Doyle
1994- How Late It Was, How Late James Kelman
1995- The Ghost Road Pat Barker
1996- Ostatnia kolejka Graham Swift
1997- Bóg rzeczy małych Arundhati Roy
1998- Amsterdam Ian McEwan
1999- Hańba J. M. Coetzee
2000- Ślepy zabójca Margaret Atwood
2001- Prawdziwa historia Neda Kelly'ego Peter Carey
2002- Życie Pi Yann Martel
2003- Vernon: Powieść DBC Pierre
2004- Linia piękna Alan Hollinghurst
2005- Morze John Banville
2006- Brzemię rzeczy utraconych Kiran Desai
2007 - Tajemnica rodu Hegartych Anne Enright
2008 – Biały Tygrys Aravind Adiga
2009 – Wolf Hall Hilary Mantel
2010 - Kwestia Finkera Howard Jacobson
2011 - The Sense of an Ending Julian Barnes

Lista książek nagrodzonych Nike
1997 – Widnokrąg Wiesława Myśliwskiego
1998 – Piesek przydrożny Czesława Miłosza
1999 – Chirurgiczna precyzja Stanisława Barańczaka

2000 – Matka odchodzi Tadeusza Różewicza
2001 – Pod Mocnym Aniołem Jerzego Pilcha
2002 – W ogrodzie pamięci Joanny Olczak-Ronikier
2003 – Zachód słońca w Milanówku Jarosława Marka Rymkiewicza
2004 – Gnój Wojciecha Kuczoka
2005 – Jadąc do Babadag Andrzeja Stasiuka
2006 – Paw królowej Doroty Masłowskiej
2007 – Traktat o łuskaniu fasoli Wiesława Myśliwskiego
2008 – Bieguni Olgi Tokarczuk
2009 – Piosenka o zależnościach i uzależnieniach Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego
2010 - Nasza klasa. Historia w XIV lekcjach Tadeusza Słobodzianka
2011 – Pióropusz Mariana Pilota

Lista książek nagrodzonych Goncourtem
1990 - Jean Rouaud, Pola chwały (Les Champs d'honneur) - PIW
1991 - Pierre Combescot, Les Filles du Calvaire
1992 - Patrick Chamoiseau, Texaco (Texaco) - Prószyński i S-ka
1993 - Amin Maalouf, Skała Taniosa (Le Rocher de Tanios) - Czytelnik
1994 - Didier Van Cauwelaert, Bilet w jedną stronę (Un Aller simple) - PIW
1995 - Andreï Makine, Francuski testament (Le Testament français) - Czytelnik
1996 - Pascale Roze, Le Chasseur Zéro
1997 - Patrick Rambaud, Bitwa (La Bataille) - Finna
1998 - Paule Constant, Confidence pour confidence
1999 - Jean Echenoz, Odchodzę (Je m'en vais) - Noir sur Blanc
2000 - Jean-Jacques Schuhl, Ingrid Caven
2001 - Jean-Christophe Rufin, Rouge Brésil
2002 - Pascal Quignard, Błędne cienie (Les Ombres errantes) - Czytelnik
2003 - Jacques-Pierre Amette, Kochanka Brechta (La Maîtresse de Brecht) - Świat Książki
2004 – Laurent Gaudé, Słońce Scortów (Le Soleil des Scorta) - W.A.B.
2005 – François Weyergans, Trois jours chez ma mère
2006 - Jonathan Littell, Łaskawe (Les Bienveillantes) - Wydawnictwo Literackie
2007 - Gilles Leroy, Alabama song (Alabama song ) - Czytelnik
2008 - Atiq Rahimi, Kamień cierpliwości (Syngué sabour. Pierre de patience ) - Wydawnictwo Literackie
2009 - Marie NDiaye, Trois femmes puissantes
2010 - Michel Houellebecq, La carte et le territoire

Pozdrawiam,

niedziela, 8 maja 2011

Dziecko i książki

Moja córka Liliana ma w tej chwili prawie 4 lata. "Czyta" od zawsze. Jeszcze dobrze nie siedziała, a już wertowała książki. Nieważne jakie, mógł to być nawet podręcznik do historii starszego brata, zawsze się coś ciekawego znalazło. Najpierw pokazywałam jej proste książeczki z obrazkami, dodając równocześnie parę słów objaśnienia. Najczęściej były to ilustracje ze zwierzątkami i wyjaśnienia typu: to jest piesek, mieszka w budzie i robi hau-hau. Tu ma ogon, tu ma nosek, tu ma uszy. Z czasem przerzuciłyśmy się na "poważniejszą" literaturę - książeczki na podstawie których można było opowiedzieć jakąś historyjkę. Piszę opowiedzieć, bo na polskim rynku niestety nie ma (lub jest bardzo niewiele) książek które nadawałyby się do czytania dzieciom poniżej lat 2. Tak więc wyszukiwałam pozycję z ciekawymi ilustracjami i opowiadałam. Po skończeniu córka przejmowała ode mnie książkę ze słowami: "teraz Lila" i "czytała" sama, powtarzając to, co zapamiętała. Od drugiego roku życia już normalnie jej czytam. Wybierałam jednak te książki, które były napisane prosto i zrozumiale dla dziecka w tym wieku. W tym czasie również, Lila stała się czytelniczką biblioteki publicznej i do tej pory chodzi tam z przyjemnością, cyklicznie wymieniając książki. Teraz już mogę jej czytać praktycznie wszystko, nie przejmuję się trudnymi słowami. Uważam, że dzięki wcześnie zaszczepionej miłości do książek moja córka zaczęła bardzo szybko mówić i budować złożone zdania. Teraz ma ma bogate słownictwo i szybko zapamiętuje nowe, nawet skomplikowane jak dla niej słowa; ma dobrą pamięć, wyobraźnię, i to jaką!

Tak to się zaczynało:


I dalej trwa:


Można powiedzieć: "Czym skorupka za młodu...". Okazuje się jednak, że nie zawsze tak jest. Mimo, że z synem z takim samym zapałem czytałam książki, on nie odziedziczył po mnie pasji czytania. Owszem, chętnie słuchał, ale nie za nadto entuzjastycznie. Dziś niezbyt chętnie czyta. Może inne geny?

Czyli co? Niezależnie od tego czy czytamy dziecku, czy nie wpływa to na jego późniejsze zainteresowanie książkami? Nie do końca. Wczesna lektura pozwala na wybudwanie fundamentów, podstaw, wzbudza ciekawość poznania. Większe są wtedy szanse na zainteresowanie się dziecka książkami. W przyszłości może nie lubić czytać, jednak to, co poznało w dzieciństwie zostanie w nim na zawsze, choćby w podświadomości.

Co daje czytanie:
  • rozwija wyobraźnię,
  • poszerza zakres słownictwa,
  • wzbudza ciekawość świata,
  • umożliwia spędzenie czasu z rodzicem ;-),
  • uczy,
  • czasem śmieszy i bawi, 
  • sprawia przyjemność,
  • uspokaja i relaksuje,
  • zacieśnia więź z dzieckiem, 
  • poprawia pamięć
i... jeszcze długo by wymieniać ;-).

Zatem czytajmy dzieciom i wzbudzajmy w nich zainteresowanie książkami. Naprawdę warto.

A jakie są Wasze doświadczenia wprowadzania dzieci w świat książek?

Pozdrawiam,

środa, 4 maja 2011

Ja i książki

Uwielbiam, od zawsze. To jedna z moich ulubionych form relaksu. Ubolewam, że ostatnio mam mało czasu na czytanie. A jak już wezmę książkę do ręki, to nie jestem wystarczająco skupiona na treści, odbiegam myślami, muszę powtarzać czytanie poszczególnych fragmentów; to już nie ta przyjemność. Marzę o tym, by jak kiedyś, otworzyć książkę i czytać, po prostu czytać, ile chcę. Bez żadnych ograniczeń, bez przeszkadzania - tylko ja i książka. Albo by zarwać przez czytanie noc, a potem nie martwić się, kiedy to odeśpię. Póki co, czytam ile się da, wiem, że niedługo, kiedy dojdzie mi praca zawodowa, będę miała jeszcze mniej czasu i okazji do czytania.

Czas mojego najbardziej natężonego czytelnictwa przypada na okres podstawówki, kiedy to odkryłam książki i zachłysnęłam się nimi. Stałam się wówczas stałym bywalcem szkolnej biblioteki oraz jej łącznikiem. Tak się wówczas nazywał ktoś, kto pomagał paniom bibliotekarkom ;-). Miałam II miejsce w szkole pod względem czytelnictwa (a nikt nie wziął pod uwagę, że korzystałam również z biblioteki publicznej ;-). Później różnie bywało - czasem czytałam mniej, czasem więcej. Teraz znów staram się czytać jak najwięcej, na ile czas pozwoli. Jest przecież tyle książek które chcę przeczytać, a stosik ciągle się powiększa.

Czym kieruję się w wyborze książek? Lubię zaczynać książkę od końca, tzn. czytam najpierw notkę na tyle okładki. Po tym wiem czy dana książka mnie zainteresuje. Ewentualnie czytam kilka-kilkanaście pierwszych wersów. Wskazówką dla mnie jest też recenzja książki, polecenie jej przez kogoś, lubiany przeze mnie autor.

Najchętniej czytam beletrystykę, lubię też wiersze. Nie przepadam za kryminałami, choć zrobiłam parę wyjątków dla książek z tej dziedziny i nie żałuję. Nie trawię sf - naprawdę próbowałam ją polubić, ale nie - to nie dla mnie. Nie lubię romansów, nie uznaję komiksów. Jednak nie potępiam tych którzy lubią te gatunki literackie, każdy czyta co lubi, najważniejsze, że czyta.

Podsumowując - lubię czytać i lubię tych którzy czytają ;-).

Pozdrawiam,

poniedziałek, 2 maja 2011

Post powitalny

Witam wszystkich czytających ;-)

Choć mam już bloga i posty o tematyce książkowej tam miałam publikować, to po namyśle doszłam do wniosku, że nie ma co zaśmiecać. Tam już i tak jest taki misz-masz, że wystarczy. Dla ciekawości - wszelkiego rodzaju rękodzieło, kulinaria. Może nie czytam jakiś powalających ilości książek, ale chyba jest to wystarczająca ilość żeby stworzyć nowego bloga. I będzie porządek. Książki tu, reszta tam.

Będzie to blog o:
  • książkach - tych przeczytanych (może ich krótkie recenzje, na pewno notki od wydawcy) i tych które przeczytać dopiero zamierzam, 
  • wyzwaniach czytelniczych w których po cichu uczesniczę ;-) Niektóre  dawno już zakończone- to nic, jeśli podoba mi się jakiś projekt chcę go zrealizować niezależnie od limitu czasowego,
  • stosikach biblitecznych,  
  • oraz innych przemyśleniach i refleksjach dotyczących książek.
Z racji tego, że mam w domu niespełna 4-letnią czytelniczkę pojawiać się tu będą również  posty dotyczące literatury dziecięcej.

A na zakończenie przedstawiam Wam jeszcze jednego miłośnika książek:


Pozdrawiam,

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...